poniedziałek, 30 marca 2009

czwartek, 19 marca 2009

konkurs na Teatr Nowy - i tak nie wygraliśmy :/



IDEA PROJEKTU

TEATRU NOWEGO



Teatr jest dla mnie pewnego rodzaju tworem, który wchodzi w ciągłe relacje z rzeczywistością, czerpiąc z niej wątki do swoich potrzeb. Reżyser jest mistrzem tej ceremoni – człowiekiem wrażliwym kierującym ludźmi wrażliwymi tak, aby przekazać pewne prawdy o świecie (czasem brutalne), poruszyć, wzruszyć, zainspirować innych, czasem mniej wrażliwych, czasem po prostu zajętych życiem, zabieganych, nie mających czasu na rozmyślania i refleksje. Taki też jest teatr Krzysztofa Warlikowskiego ( powiązany jeszcze do niedawna z Teatrem Rozmaitości – jednostką kulturalną łączącą teatr, sztuki wizualne, film itp. , która nierzadko brutalnie komentowała rzeczywistość. Myśląc o tych cechach zaprojektowaliśmy budynek, który jest swego rodzaju plombą w miejskiej tkance Starego Mokotowa. Chcielibyśmy aby rozbudzał mieszkańców tego terenu, których życie składa się z: wstania rano, wyjścia z domu, przepracowaniu ośmiu godzin w zamkniętym pomieszczeniu, spaceru z psem, kolacji u przyjaciół itp. Jednostka kulturalna, jaką będzie Teatr Nowy z pewnością (chociaż w niektórych przypadkach) to zmieni nie tylko wykorzystując do tego celu teatr, ale także inne funkcje takie jak wewnętrzny park, wystawy, pokazy, koncerty i inne imprezy, więc ma to być niejako (w założeniu naszym i Warlikowskiego) instytucja prospołeczna, która będzie zachęcać ludzi do przyjścia tam przesmykiem mającym funkcję foyer oraz „przezroczystą” w parterze elewacją.

Jako że otoczenie działki to z jednej strony nowoczesna zabudowa mieszkaniowa, z drugiej zaś „brutalna” architektura starych bloków, chcielibyśmy je „zmiękczyć”, aby stało się bardziej przyjazne człowiekowi. Zrobiliśmy to projektując elewacją w postaci kurtyny wykonanej z półprzezroczystej membrany ETFE (lub teflonowej) przymocowanej do konstrukcji budynku na stalowych wysięgnikach, która „działa” samoistnie, jako tło do wyświetlania różnych obrazów oraz jednocześnie jako symbol nieoderwalnie kojarzący się teatrem i odwrotnie. Drugą równie ważną dla nas funkcją zaprojektowanej elewacji jest symboliczne oddzielenie świata rzeczywistości od świata teatru, do którego wchodzimy mijając kurtyny w postaci ścian światła, które powoli przygotowują nas do „zmiany wymiaru rzeczywistości”. Proponujemy wykonanie ich poprzez wyświetlanie za pomocą diod typu LED różnych grafik.

Warlikowski jest dla nas Mistrzem Ceremoni”, który będzie posługiwał się właśnie ścianami światła, grafiką na elewacji oraz specjalnie zaprojektowanymi wnętrzami, aby przygotować widza na przeżycie spektaklu to znaczy wyświetlać poprzez ściany światła , na kurtynie elewacji oraz zaprojektować wnętrza tak, aby tworzyły nastrój przedstawienia lub zupełnie odwrotnie nastroić go inaczej działając na zasadzie suspensu. W tych wnętrzach – w części dostępnych bezpośrednio z foyer ,w części z zewnętrznego parku zaprojektowana będzie scenografia ( częściowo przez nas, częściowo przez Warlikowskiego) odnosząca się w symboliczny sposób do spektaklu przywołując wspomnienia z dzieciństwa, uzmysławiając przykre prawdy. . Natomiast sama bryła kubików „scenograficznych”, które kryją wnętrza obrośnięta będzie pnącym bluszczem. Tak powstaje wnętrze Teatru o wizualnym charakterze studio telewizyjnego w całości żyjące danym spektaklem, gdzie na każdym kroku symbolicznie podkreślane jest, że znajdujemy się w zupełnie innym świecie. Fakt ten podkreślany jest także na zewnątrz – w parku (w którym również usytuowane są wnętrza) poprzez rosnące tam zboże – materia przywołująca w nas różne wspomnienia (myśląc tak o posadzeniu zboża w parku jedno z nas przypomniało sobie jak kiedyś zgubiło się właśnie w zbożu na 3 godziny, drugie zaś zgubiło się kiedyś w Zurichu, kolejne od dziecka marzyło, aby beztrosko spacerować po polu zbożowym widząc tylko niebo).



Funkcja – architektoniczne:


Wejście główne do Teatru projektujemy od ulicy Madalińskiego, z równoczesną możliwością wejścia od ulicy Melsztyńskiej, z której także można wejść do zaplecza sceny, a wjazd do parkingów i zaplecza technicznego znajdującego się na poziomie -1 jest również od ulicy Melszyńskiej. Zarówno od ulicy Madalińskiego jak i Melsztyńskiej

znajdują się wejścia do klatek schodowych prowadząch do biur oraz do pomieszczeń wszystkich funkcji nowoprojektowanego budynku teatru. Główną przestrzenią projektowanego budynku jest podłużne foyer w formie otoczonego różnymi funkcjami przesmyku, który jest jednocześnie łącznikiem i oddzieleniem starego i nowego budynku. W istniejącym budynku projektujemy scenę obrotową, która umożliwia swobodne kształtowanie proporcji pomiędzy widownią a sceną. Do foyer i dłuższych granic działki przylegają dwa nowoprojektowane budynki, w których znajdują się biura z niezależnymi wejściami, kawiarnia pełniąca funkcję przestrzeni do refleksji po spektaklu, administracja, restauracja z wyjściem na ogród zimowy oraz biblioteka z księgarnią. Po drugiej stronie sceny głównej projektujemy otwartą widownię plenerową, która częściowo znajduje się na skarpie oraz jest przeznaczona do wystawiania spektakli latem i wiosną.

Parkingi znajdują się pod nowoprojektowanym budynkiem (w jego części północnej) oraz przykryte są wzniesieniem, które wchodzi w skład ogrodu.


mala >;<